Zupełnie inna lekcja przyrody
Dnia 28.03.2017 r. odbyła się wycieczka do Wolina. Pojechaliśmy po to, by przeżyć „Zupełnie inną lekcję przyrody”. Było wiele atrakcji – między innymi obserwacja wysokich klifów, spotkanie z dzikami oraz radosne poszukiwania kamyczków, muszelek i bursztynów.
Po bardzo długich, a zarazem męczących poszukiwaniach wróciliśmy na ciepły obiad do budynku, w którym odbywała się reszta zajęć. Pod koniec spotkania naszym zadaniem było narysować i opisać wybrany klif.
Tuż przed powrotem do domu otrzymaliśmy zestaw nowych lup oraz certyfikaty uczestnictwa w zajęciach. Gdy siedzieliśmy już wygodnie w autobusie przyszły nas pożegnać dziki. Byliśmy tak zmęczeni, że większość z nas po prostu zasnęła.
Aurelia Miłosz i Ola Spieczyńska
Dnia 28.03.2017 roku odbyła się wycieczka do Wolina na projekt pt.: „Zupełnie inna lekcja przyrody”. Na lekcję pojechały klasy: dwie szóste i piąta.
Spacerując brzegiem morza badaliśmy klify. Zapisywaliśmy notatki na specjalnych kartkach. Musieliśmy określić czy klif jest aktywny, czy nie i robiliśmy zdjęcia zwracając uwagę na jego elementy.
Wróciliśmy do ośrodka na ciepły obiad. Po obiedzie, korzystając z notatek i zrobionych zdjęć, wykonaliśmy plakaty. Za wykonaną pracę dostaliśmy certyfikaty, a dla szkoły podświetlane lupy. Na pewno będziemy je używać na lekcjach przyrody. Wróciliśmy zmęczeni, ale zadowoleni.
Agnieszka Majcher i Aleksandra Zioła
Dnia 28 marca odbyła się lekcja w terenie. Odwiedziliśmy Woliński Park Narodowy. Na samym początku przywitały nas dziki. Następnie podzieliliśmy się na grupy i szukaliśmy różnych klifów. Idąc brzegiem morza moczyliśmy nogi, niektórzy z nas zauważyli wówczas orła bielika. Dużo osób szukało muszelek i kamyczków. Klify były naprawdę ładne i różnorodne. Po trzech godzinach marszu wzdłuż morza wróciliśmy do ośrodka na obiad. Po obiedzie w grupach robiliśmy plakaty przedstawiające nasze klify. Po miło spędzonym czasie trzeba było wracać. Każdy z nas dostał certyfikat uczestnika zajęć, a szkoła dostała lupy z podświetleniem.
Gdy przyszedł czas wyjazdu, bardzo się ucieszyliśmy, że przyszły nas pożegnać dziki. Wróciliśmy zmęczeni, ale szczęśliwi.
Łucja Pieróg i Zuzanna Biel
Więcej zdjęć